Sesje plenerowe o tej porze roku należą do moich ulubionych. Wprawdzie każda pora roku ma swój urok, ale w tych letnich jest ta lekkość którą lubię na zdjęciach. Słońce, które wkrada nam się w kadry tworzy na zdjęciach beztroski klimat i przywołuje uśmiech na twarzy.
To czas, gdy ciepły wiatr muska nasze ciała a my możemy wskoczyć tanecznym krokiem w pole słoneczników, zatrzymać się na chwilę i cieszyć się z bycia tu i teraz. Czas ładowania baterii na cały jesienno-zimowy sezon.
